Ujeścisko to nie tylko, jak się wiekszości się kojarzy, osiedla nowowybudowanych bloków. Pierwsza wzmianka o Ujeścisku pochodzi z roku 1454. Nad stawem przy ulicy Warszawskiej, znajduje się Stare Ujeścisko, wraz z dawną wiejską zabudową.
Ale dziś o nieistniejącym Cmentarzu ewangelickim, który działał w latach 1648-1961. Po II wojnie światowej został zdewastowany a następnie zamknięty. Zajmował powierzchnię 1,20 ha, założony na planie prostokąta. Część cmentarza zniszczono podczas modernizacji ulicy Cedrowej, przez poprowadzenie chodnika oraz kanalizacji. Był to przykościelny cmentarz z kaplicą wsi Ujeścisko. Kościół św. Jerzego z 1663 został zniszczony w 1945 roku. Podczas walk w marcu 1945 hitlerowcy umieścili we wnętrzu kościoła pojazd pancerny, w efekcie czego budynek został zniszczony salwą artyleryjską atakujących oddziałów sowieckich. Świątyni nie odbudowano, do dziś zachowała się jedynie plebania, pochodząca z 1867 roku (obecnie przychodnia zdrowia).
Na cmentarzu zostali pochowani między innymi polscy żołnierze, którzy polegli w czasie walk o Gdańsk w roku 1807. Wśród żołnierzy spoczywa między innymi pułkownik Antoni Parys, dowódca 3. batalionu 10 Pułku Piechoty Księstwa Warszawskiego.
Aktualnie na dawnym cmentarzu pozostało niewiele. Zachowły się resztki dawnego drzewostanu, ślady po dawnych alejach, zdewastowane fragmenty nagrobków i fundamenty krypty.
W 2008 roku Miasto Gdańsk ufundowało pamiątkową tablicę z czarnego marmuru, informującą o dawnym cmentarzu. Przyjęto koncepcję rewaloryzacji terenu. W ostatnich latach cmentarz został uporządkowany, płyty odkopane i ładnie wyeksponowane, zasadzono kwiatki. Wszystko wygląda naprawdę pięknie i wprawia w zadumę.
Szkoda tylko, że to wszystko z inicjatywy pewnej gdańszczanki a nie władz miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz